Nad Gnieznem zapada już zmrok
Cień warty w oddali się snuje
Znużeni rycerze zapadli w sen
Snu Polan sam książę pilnuje
Czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuj!
Bitwa już, bitwa już Wojowie idą w bój.
Wódz Polan jest dzielny i śmiały
Nie darmo Chrobrym go zwą
Zjednoczył Polskę pod jednym berłem
Z drużyną pilnuje jej swą
Czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuj...
Odwieczni Polaków wrogowie
Pokornie schylili swe głowy
Bo Chrobry i jego drużyna
Do boju są zawsze gotowi
Czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuj...